Monety

5 Marek - 1943. Aluminium. Stemple fałszywe (F1/F1) starannie grawerowane. Fałszerstwo "łódzkie" (podobno produkowane w Warszawie lub okolicach) datowane na pierwszą połowę lat 70-tych. Prawdopodobnie przez długi czas było to jedyne niebezpieczne fałszerstwo. Dość wcześnie pojawiły się inne fałszerstwa, były one jednak bardzo prymitywne i łatwe do rozpoznania.

5 Marek - 1943. Aluminium. Stemple fałszywe (F1/F1) starannie grawerowane. Fałszerstwo "łódzkie" (podobno produkowane w Warszawie lub okolicach) datowane na pierwszą połowę lat 70-tych. Prawdopodobnie przez długi czas było to jedyne niebezpieczne fałszerstwo. Dość wcześnie pojawiły się inne fałszerstwa, były one jednak bardzo prymitywne i łatwe do rozpoznania. Tutaj prezentujemy egzemplarz postarzany dla nadania pozorów autentyczności.

10 Marek - 1943. Aluminium. Stemple fałszywe (F3/F3c). Stemple fałszywe, starannie grawerowane. Stempel rewersu z dodanym przez fałszerza "wykruszeniem" na rancie na godzinie 6:00 oraz z dograwerowanym "pęknięciem" stempla na literze Ü wyrazu ÜBER. Istnieje też wcześniejsza wersja bez rzekomego "wykruszenia" i bez "pęknięcia".

20 Marek - 1943. Aluminium. Stemple fałszywe (F3/F3). Fałszerstwo sklasyfikowane przez Stanisława Bulkiewicza jako typ IV, datowane na drugą połowę lat 60-tych. W stosunku do oryginału występują znaczne różnice w rysunku. Bardzo charakterystyczną cechą tego fałszerstwa są zbyt duże gwiazdki w otoku na awersie.

20 Marek - 1943. Aluminium. Stemple fałszywe (F6/F6). Fałszerstwo "łódzkie" sklasyfikowane przez Stanisława Bulkiewicza jako typ VI. Fałszerz dość wiernie odtworzył pęknięcia stempla oraz "trójkącik zabezpieczający". Gdy ogląda się to fałszerstwo w dużym powiększeniu łatwo zauważyć, że "pęknięcia stempla" nie są prawdziwymi pęknięciami i że zostały wygrawerowane na stemplu rylcem. Trójkącik zabezpieczający jest natomiast...